Klub Karate Bodaikan

Tu jesteśmy - dołącz do nas:

strona główna - Obozy - 2010

Letnia przygoda z rozbójnikiem Rumcajsem, czyli
Obóz dla najmłodszych. Czechy 30.06-11.07.2010
Rokrocznie mile zaskakujemy naszych milusińskich. Ty razem nasza przygoda miała miejsce w prześlicznym miejscu w Czeskiej Republice. Do naszej dyspozycji i na wyłączność mieliśmy dobrze wyposażony ośrodek, położony w górach. Wspaniałe tereny do rekreacji, spokój, świeże powietrze, zachwycające widoki i mnóstwo terenu zielonego. To wzbogaciło nasz bajkowy scenariusz obozu. Nasza przygoda przebiegała min. śladami rozbójnika Rumcajsa i jego żony Hanki. Napięty program nie pozwolił nam nawet na minutę bezczynności. Treningi karate przeplatały zabawy, gry, turnieje, niespodzianki, konkursy, niesamowite przygody oraz wycieczki autokarowe. Wielka frajda i radość! Do tego wyjątkowa opieka i bezpieczeństwo.
PRZYGODĘ CZAS ZACZĄĆ
Pierwszy trening wspólny dla całego obozu. Dokończony w wyznaczonych grupach, gdzie każdy mógł bezstresowo doskonalić swoje umiejętności karate.





POZNAJMY SIĘ
Takie spotkania są wspaniałą okazją do scalenia grupy i zawiązywania więzi.



ZWIEDZAMY OKOLICĘ
Piesze spacery są dobrą okazją do zapoznania się z pobliskim terenem i kulturą danego regionu. A pokonanie różnych tras w ustalonym tempie wpływa na naszą tężyznę fizyczną i sprawność.




W RYTMIE
Muzyka pomaga nam nie tylko zrelaksować nasze ciała i umysły. Nasze dyskoteki to również wiele wesołych konkursów i zabaw integracyjnych.

SPORT NA WESOŁO
Ile pozytywnych emocji i radości budzi rywalizacja sportowa w grach i zabawach. Jesteśmy wtedy w stanie wykrzesać z siebie 200% normy i to z uśmiechem od ucha do ucha.






WODNY ŚWIAT
Woda, woda, pełno zjeżdżalni, rwąca rzeka, nic dodać nic ująć – po prostu świetna zabawa.




W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH
Szybkość, sprawność, zwinność to nasz cel.





KORALIKOWA DOLINA
Mieliśmy w zasięgu ręki bogactwo świecidełek. Same brylanty, szmaragdy, rubiny itp., a że sztuczne - nie miało to dla nas znaczenia. Stworzona przez nas biżuteria była jak najbardziej prawdziwa. Zawarliśmy w samodzielnie wykonanych działach naszą fantazję, zdolności i swoje myśli o najbliższych, dla których była przeznaczone te cudeńka.



SZLIFIERNIA „DIAMENTÓW”
No może niezupełnie „diamentów”, ale bajecznie kolorowych koralików. Na własne oczy mogliśmy podziwiać ciężką pracę szlifierzy i poznać wszystkie etapy powstawania korali.



TRENINGI KATA
Trenowaliśmy w różnych miejscach m.in. na salach ale głównie chcieliśmy wykorzystać wspaniały, zielony teren wokół ośrodka. Po roku przebywania głównie w pomieszczeniach dotlenialiśmy nasze organizmy-ładując akumulatory. Jak już wiecie mamy szansę trenować w małych grupkach tak, aby każdy z nas miał trening dostosowany do swoich możliwości i umiejętności. Zero stresu.
Na Sali


W Terenie
Razem


Grupa 1

Grupa 2

Grupa 3

Grupa 4


SPOTKANIE Z KOZIOŁKIEM MATOŁKIEM
…czyli odwiedziny na farmie koziej. Obejrzeliśmy film o hodowli kóz oraz degustowaliśmy produkty z koziego mleka. Zobaczyliśmy, jak obecnie wyrabia się ser a jak robili to nasi pradziadowie. Na koniec mieliśmy spotkanie z koziołkami, ale niezupełnie były to matołki. Oswojone, łakome kozy przybierały zabawne pozy i miny tak, aby dostać od nas specjalne ekologiczne jedzenie. Kozie mądrale.



WESOŁY WACEK
Podróż ciuchcią była pełna przygód i miała swój zaplanowany cel. Dotarliśmy nią do tajemniczego miejsca, owianego legendą, ale o tym opowiemy w następnym rozdziale. Ciuchcia była naprawdę wesoła a to za sprawą naszą i naszych instruktorów, którzy śpiewali z nami na wiele głosów. Z każdego wagonika rozbrzmiewała inna piosenka. Czasami udało nam się zaśpiewać jednym głosem. Brzmieliśmy wtedy, jak wielki 50 osobowy chór.


DIABELSKI DOKTOR
Nasza długa podróż Wesołym Wackiem zmierzała do Šumburk w której żył i pracował Tajemniczy dr Kittel uważany za jedną z najbardziej tajemniczych postaci XVIII-wiecznych Czech. Nie ukończył szkół medycznych, a mimo to stosując niekonwencjonalne metody leczenia, osiągał niesamowitą skuteczność. Zrodziło to pogłoski o tym, że jest czarnoksiężnikiem i zawarł pakt z diabłem. Przypisywano mu nawet zdolność latania. W Šumburku ufundował kościół, kolumnę morową (na pamiątkę epidemii z 1772 roku) i budynek pleban. To wszystko mogliśmy zobaczyć na własne oczy.


TURNIEJ KATA
To centralny punkt naszego obozu. Turniej rozegrano w 3 kategoriach. Jest to okazja, aby sprawdzić nasze umiejętności i powalczyć o medale i dyplomy. Niby nie chodzi o laury i zaszczyty, ale nie wiecie jak bardzo nam zależy na tych krążkach. Ach, niektórzy to mają „szczęście”…

1 kategoria	2 kategoria	3 kategoria
1-Dominik Piosek	1-Urszula Łacek	1-Marcel Okonowski
2-Natalia Kaszubowska	2-Mikołaj Kadłubowski	2-Michał Lubkowski
3-Krzysztof Nowakowski	3-Jakub Wojciechowski	3-Kacper Gołębiowski
4-Dawid Martuś	4-Aleksander Rubacha	4-Jędrzej Szubert

Kategoria 1



Kategoria 2



Kategoria 3


FESTIWAL PIOSENKI
Nasze słynne i niekopiowalne karaoke. Zabawa przednia. Tak się bawi tylko Bodaikan! Wieczór festiwalowy zakończył się wspólnym śpiewaniem z nagrodzonymi laureatami.





PRZECIERAMY GÓRSKIE SZLAKI
Być w górach i nie zaliczyć okolicznych szczytów to wstyd. Dlatego my dziarsko wspinaliśmy się na górskie szczyty. Zobaczcie jacy jesteśmy dzielni. Mimo przejścia paru kilometrów z radości skaczemy i kopiemy (nie tylko) Tobi Yoko Geri







SAUNA
Podobno hartuje ciało i dodaje urody. Dla nas jest wielką frajdą i relaksem po całym pełnym wrażeń dniu.


GRAMY
We wszystkie odmiany gier z piłką małą i dużą. Zasady fair play nie są dla nas obce. To podstawa naszych piłkarskich spotkań.
Rugby



Unihokej


Dwa ognie




Football



Fair play

NIEDZIELNE ANIOŁKI
Zawsze w niedziele uczestniczymy w mszy świętej i to niezależnie w jakim kraju jesteśmy. Zawsze księża witają nas w wyjątkowy sposób. Tym razem Pani Ania podczas indywidualnego błogosławieństwa umiliła nam czas. Śpiewała razem z nami przeróżne religijne piosenki i pieśni. Czeski ksiądz był zachwycony.


TRENINGI KUMITE
Oj, waleczni z nas karatecy i to nie zależnie od wieku. Trenerzy wyzwalają w nas odwagę, uczą etykiety i bardzo zwracają uwagę na to abyśmy byli niezłomni. To są energetyczne treningi, pełne potu, dyscypliny i radości z osiągniętych rezultatów. To lubimy!
Na sali






W terenie










W PRZYDOMOWYM OGRÓDKU
Jesteśmy jedną wielką rodziną. Świetnie się ze sobą czujemy. Nasze zabawy są czasem zupełnie nie planowane i wynikają z miejsca i sytuacji. Zobaczcie sami jak dobrze i wesoło jest nam w „przydomowym ogródku”.





POZNAJ KRAJ NASZEGO SĄSIADA
Pani Ewa zrobiła dla nas prezentację, z której mogliśmy się dowiedzieć o zwyczajach panujących w Czeskiej Republice. Poznaliśmy wiele ważnych i charakterystycznych dla tego kraju znamion. Odtańczyliśmy wspólnie z instruktorkami „Polkę”. W podsumowującym konkursie składającym się z kilku etapów, wykazaliśmy się wiedzą na temat Czech oraz znajomością języka czeskiego. Na zakończenie Rumcajs i Hanka (we własnych, „prawdziwych” osobach i na dodatek po czesku), zaprosili nas na pokaz bajek o ich przygodach. A wszystko to odbyło się po to... ale o tym dowiecie się w następnym rozdziale.
To jest Czeska Republika


Tańczymy Polkę


Konkurs



Rumcajs i Hanka

ŚLADAMI ROZBÓJNIKA RUMCAJSA
No to już wiecie po co był poprzedni wieczór. Rano wyruszyliśmy autokarem do Jicina, aby śladami Rumcajsa, Hanki i Cypiska zobaczyć to urocze miejsce. Na początku zwiedziliśmy jego zakład szewski. Następnie bramę miasta z wieżą, na którą wdrapaliśmy się ochoczo po 156 schodach, żeby podziwiać panoramę miasta. Potem udaliśmy się na rynek i do zamku. Mogliśmy sobie śmiało odpowiedzieć na pytanie „Gde je Rumcajs, -to ja se wim”.





MUZEUM ZABAWY
W jicińskim zamku znajduje się muzeum zabawy. To dopiero frajda. Wszystko można a nawet trzeba dotknąć. A na dodatek całe zwiedzanie polega na odnajdywaniu i rozwiązywaniu interaktywnych zagadek. Bawiliśmy się wyśmienicie czując się, jak prawdziwy Sherlock Holmes!





TEATRZYK MARIONETEK
Podczas naszej wycieczki mieliśmy również do dyspozycji prawdziwy teatr marionetkowy. Podzieliliśmy się na grupki i każdy z nas mógł osobiście wziąć udział w improwizowanym przez siebie przedstawieniu.


STRETCHING
Jesteśmy gibcy i elastyczni. Lubimy się rozciągać, bo wtedy wydaje nam się, że rośniemy. A może naprawdę rośniemy…?



TURNIEJ KUMITE
Tygrysy stają do walki. Zmierzyliśmy się w 3 kategoriach. Rozdrapując medale i dyplomy, które uwieńczyły naszą odwagę, moc i spryt.

1 kategoria	2 kategoria	3 kategoria
1-Kamil Ziętek	1-Anna Szarama	1-Ewa Kutnik
2-Michał Majszutowicz	2-Natalia Kowalska	2-Magdalena Łuniewska
3-Samuel Aslayan	3-Magda Pszczółkowska	3-Konrad Boguszewski
4-Oktawia Pisarska	4-Michał Majda	4-Karol Zdanowski

Kategoria 1



Kategoria 2



Kategoria 3



BAWIMY SIĘ
Wiele gier i zabaw. W tym takie, które są dla nas wielką przyjemnością, a tym samym uczą nas wielu rzeczy.
Boule

Zabawy ze spadochronem


TURNIEJE STRZELNICZE
Lubimy wszelką rywalizację, a jak jeszcze zostajemy za to docenieni i obdarowani dyplomami to tym większa gratka. Mamy dobre oko ale nie łatwo jest trafić w samo serce tarczy. Trenujemy celność.
ŁUK
I miejsce Ula Łacek II miejsce Mateusz Sobczyk III miejsce ex equo Michał Majszutowicz, Patrycja Szelągiewicz, Dawid Mura


WIATRÓWKA
I miejsce Konrad Boguszewski II miejsce Gracjan Dondajewski III miejsce Mikołaj Kadłubowski IV miejsce Krzysztof Nowakowski



NIEZŁOMNI TRENERZY
Trener Piotr Juszczak wychował wspaniałych młodych ludzi, którzy świetnie sobie radzą na niwie karate. Przenosząc całą filozofię tej sztuki walki na życie codzienne. Jesteśmy dumni, że to oni mogą opiekować się naszymi małymi podopiecznymi i wprowadzać im podstawy karate. Na tym obozie królowały i matkowały damy: Ewa Glińska, Justyna Beyger, Anna Magda, Justyna Paczkowska oraz dzielnie towarzyszył im Darek Panasiuk - nie mając łatwego zadania w sfeminizowanym świecie- za to mając doskonałe wsparcie i odsiecz u Senseia Piotra Juszczaka.



WATRA
Zawsze zwiastuje koniec naszej przygody. Jeszcze zabawnie a już z nostalgią za minionymi dniami. Zawiązaliśmy nowe przyjaźnie, poznaliśmy siebie jeszcze bardziej, przeżyliśmy wiele fascynujących przygód. Nasze ognisko płonie w oprawie teatralnej. Tu możemy popisać się własną, swobodną kreatywnością. Na koniec pieczone kiełbaski, które smakują, jak żadne inne i wspólne śpiewanie. Ach, jakie pyszne jest to lato!



WIELKI FINAŁ
Pożegnanie na galowo. W powadze i skupieniu odbieramy nagrody, dyplomy uczestnictwa i upominki. Jak to w życiu bywa są najlepsi wśród najlepszych. Jest też ten jedyny naj…, NAJLEPSZY KARATEKA OBOZU. O ten tytuł walczy się bardzo trudno. Wybór jest bardzo rzetelny i demokratyczny. Tym większy smak sukcesu. NAJLEPSZY KARATEKA OBOZU LETNIEGO 2010: EWA KUTNIK ! NAJLEPSI Z NAJLEPSZYCH, czyli WZOROWI: Ewa Kutnik, Urszula Łacek, Kamil Ziętek, Natalia Kaszubowska, Krzysztof Nowakowski, Michał Lubkowski, Konrad Boguszewski, Dawid Mura, Gracjan Dondajewski, Kacper Gołębiowski, Patrycja Szelągiewicz, Marcel Okonowski Rozstrzygnięto również konkursy: Kreatywnego myślenia i twórczego działania: I miejsce zespół: Jan Szymborski, Szymon Trojan, Dominik Pokrzywiński,Kacper Gołębiowski, Igor Charlej Solidności i współpracy: Kategoria starszych I miejsce zespół - Ewa Kutnik, Marta Łuniewska, Oktawia Pisarska Kategoria młodszych I miejsce zespół - Mikołaj Rozkrut, Michał Majda, Krzysztof Nowakowski

DO ZOBACZENIA ZA ROK!